Już sierpień i lato nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Piękna opalenizna nad którą tak pracowałaś zniknie. Na szczęście po internetach krążą plotki o tym jak sprawić, aby brązowe ciałko zostało z nami na dłużej. Ten post pozwoli Ci na zapoznanie się z kilkoma sposobami i wybranie tego, który odpowiada Ci najbardziej.
![]() |
Jak przedłużyć opaleniznę? (5 sposobów) |
Peeling
Dobrze go zrobić zarówno przed jak i po opalaniu. Przed opalaniem pozbędziemy się zrogowaciałego naskórka i opalenizna utrwali się na głębszej warstwie skóry, natomiast po opalaniu peeling sprawi, że skóra będzie wyglądać na świeższą a opalenizna na bardziej naturalną. Opalenizna tkwi w głębszych warstwach naskórka dlatego nie obawiaj się, że ją zetrzesz ;)
Intensywne nawilżanie
Opalenizna nie trzyma się suchej skóry. Im lepiej nawilżona i natłuszczona skóra, tym mniej się łuszczy i mniej traci brązowego koloru. Wybieraj kosmetyki odżywcze z mocznikiem, gliceryną, oliwą z oliwek lub olejkiem z pestek winogron.
Dieta bogata w wit. A
Aby utrwalić opaleniznę zaleca się stosowanie diety bogatej w beta-karoten, który jest gromadzony w skórze, stopniowo nadając jej złoto-brązowy odcień. Znajdziesz go przede wszystkim w marchewce (odpowiednia dawka nie spowoduje pomarańczowego odcienia skóry), morelach, melonach, pomidorach, papryce oraz owocach i warzywach o pomarańczowym czy czerwonym kolorze. Ponadto nasila produkcję pigmentu oraz chroni skórę przed niebezpiecznymi skutkami promieniowania UV. Jest też antyoksydantem, więc neutralizuje działanie wolnych rodników odpowiedzialnych za starzenie się skóry.
P.S. Więcej o witaminie A przeczytasz TUTAJ :)
P.S. Więcej o witaminie A przeczytasz TUTAJ :)
Samoopalacze, balsamy, pudry brązujące
To też jest sposób na przedłużenie opalenizny, ale nie jestem jego zwolenniczką. Jeśli nie chcesz mieć smug po samoopalaczu dodaj do niego odrobinę balsamu nawilżającego i wklep go w skórę - dzięki temu będzie on równomiernie rozprowadzony. Używając, którejś z tych opcji sprawisz, że skóra będzie muśnięta słońcem przez dłuższy czas, ale czy można zaliczyć to do naturalnej opalenizny?
Chłodne prysznice
Gorąca kąpiel czy prysznic wysuszają skórę, dlatego warto używać chłodniejszego strumienia wody. Pod prysznic używaj olejków oraz żeli silnie nawilżających i lekko natłuszczających skórę, a po kąpieli używaj balsamów nawilżających.
Za oknem nadal ciepłe słoneczne dni, więc jest duża szansa na złapanie lub dopieszczenie opalenizny. Oprócz takich zalet jak optyczne wyszczuplenie sylwetki jest ona piękną, wakacyjną pamiątką. Korzystajcie póki możecie! :)
A jak tam Twoja opalenizna? Dbasz o nią? ;)
Mam niewielka opalenizne a nawet nieco spalona skore pomimo sposowanai filtrow ale to wina tego ze moja skora nie lubi slonca. Zle je przyjmuje czyli WCALE ale jak jestem 12h na sloncu (w gorach sienie da inaczje w piekna pogode :D) to cos tam zostanie. Nie dbam o opalenizne ale za to dbam o skore bo niestety dostala ataku slonecznego :D Dlatego te rady i tak sie mi przydadza :) dziekI!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam pobytu w górach :) To fakt, o skórę wystawianą na słońce trzeba dbać w szczególności.
UsuńO chłodnych prysznicach nie wiedziałam. Wypróbuję wszystko ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post na lato, nie mam ogromnej opalenizny, ale zawsze coś i byłoby miło ją zachować na dłużej :P
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że peeling sprawia, że opalenizna zniknie, a tu na odwrót ;D
OdpowiedzUsuńPeeling, nawilżanie u mnie podstawą. Zimnego prysznica się nie złapię, nie ma opcji :P
OdpowiedzUsuńMam tak samo :D
UsuńMyślałam że peeling działa na odwrót haha:)
OdpowiedzUsuńZaczne więc go robić bo szkoda byloby szybko stracic ją:)
Nawilżanie u mnie to podstawa, szczególnie latem :)
OdpowiedzUsuńU mnie zwykle opalenizna jest bardzo trwała ;)
OdpowiedzUsuńA to pozazdrościć :)
Usuńoh chłodne prysznice to nie dla mnie, kocham gorącą wodę
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, więc rozumiem tą niechęć :D
Usuńu mnie właśnie peeling w szybki sposób pozbywa się opalenizny;/
OdpowiedzUsuń