Maseczki w płachcie... kolejny trend rozpowszechniony przez Azjatki. Jednak coraz częściej widuje się sposoby DIY na taką maseczkę. Świetnie się sprawdzi przede wszystkim przy nanoszeniu na twarz rzadkich, domowych maseczek i to w tym celu taka płachta będzie przeze mnie robiona.
DIY maseczka w płachcie oraz rola pomidora w kosmetyce |
Do wykonania takiej płachty użyję chusteczek bawełnianych z Rossmanna (ok. 1,50 zł) i nożyczek.
Wykonanie
Wystarczy wyciąć otwory na oczy i usta oraz odpowiednio ponacinać chusteczkę aby łatwiej dopasowała się do kształtu twarzy. Według mnie za dużo z tym zabawy dlatego na zdjęciu widzicie jedynie wycięte otwory na oczy.
DIY maseczka w płachcie oraz rola pomidora w kosmetyce |
Zdecydowanie bardziej preferuję sposób, który widziałam u Czarszki. Polega on na pocięciu chusteczki na fragmenty, które odpowiadają konkretnym partiom twarzy. Jest to o wiele szybszy i praktyczniejszy sposób.
DIY maseczka w płachcie - 1. czoło 2. nos oraz broda 3. policzki |
Pomidor w kosmetyce
Płachta sprawdzi się np. do nanoszenia na twarz soku z pomidora. Pomidor jest cennym warzywem używanym w kosmetyce. Zawarty w nim oraz jego oleju, rozpuszczalny w tłuszczach likopen ochrania komórki skóry przed starzeniem i szkodliwym działaniem wolnych rodników. Oczyszcza, orzeźwia i rewitalizuje. α-hydroksykwasy zawarte w pomidorze odpowiedzialne są za usuwanie martwych komórek naskórka. Ponadto zmniejsza worki pod oczami, a witamina C wzmacnia drobne naczynia krwionośne i dodaje blasku. Łagodzi też zmiany potrądzikowe oraz rozjaśnia przebarwienia.
Ja robię to w ten sposób, że zblendowanego pomidora odcedzam przez sitko. Następnie bawełniane części chusteczki nasączam sokiem i nakładam na twarz (czasami wcieram też w szyję i dekolt). Ściągam po ok. 10 min. Najlepszym pomidorem byłby oczywiście z własnej działki, ale w sezonie i te z marketu świetnie się sprawdzą.
Jak spodobała Ci się taka forma maseczki w płachcie? Spróbujesz? :)
fajny pomysł, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWow super, trzeba wypróbować ;-) Chociaż bałabym się nakładać pomidora z uwagi na uczulenie. Ale co innego, czemu nie?
OdpowiedzUsuńJeśli uczulenie to faktycznie lepiej zrezygnować z pomidora... Na szczęście jest wiele innych opcji np. ogórek, który świetnie nawilża :)
UsuńNie wiedziałam, że Rossmann ma taki produkt w swoim asortymencie. Dobry pomysł na wykorzystanie. Też nad tym pomyślę.
OdpowiedzUsuńTeż byłam zaskoczona :D
Usuńjeszcze nie słyszałam o tym pomyśle. Mam jakoś opór przed maskami w płachcie, ale może taką wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;D
OdpowiedzUsuńLubie maski w płachcie. Lecz wole te gotowe :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest to wygodniejsze rozwiązanie :)
UsuńBardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Sok pomidorowy jak dotąd jedynie piłam ;)
OdpowiedzUsuńnaprawdę interesujący pomysł, na pewno przetestuje:)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń