Tym razem dopadło mnie pomadkowe szaleństwo czym jestem zachwycona! :D Z racji mojego uwielbienia matowych kosmetyków do ust szybko zabrałam się do testów i wyciągnęłam jednoznaczne wnioski. Jeśli jesteś ciekawa, czy produkty są godne uwagi, zapraszam do dalszej części postu :)
Seria Bell HYPOAllergenic
Marka Bell nieustannie pracuje nad nowościami. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań technicznych i technologicznych w 2014 roku mogła wprowadzić innowacyjną serię kosmetyków Bell HYPOAllergenic. Na polskim rynku jest to pierwsza w pełni hypoalergiczna seria kosmetyków kolorowych. I to się ceni ;)
Bell HYPOAllergenic kolekcja by Marcelina |
W pudełeczku znalazłam cztery konturówki i aż 10 (!) pomadek w płynie. Kolekcja "by Marcelina", stworzona dzięki współpracy Bell HYPOAllergenic wraz z Marceliną Zawadzką, zachwyca swoją gamą kolorów. Jednak piękny kolor to połowa sukcesu, zobaczmy jak jest z trwałością!
Konturówka 12,99 zł
Bell HYPOAllergenic konturówki do ust |
Automatyczne konturówki są wygodne w nakładaniu - ani nie są za miękkie, ani za twarde. Powiedziałabym, że w sam raz. Są trwałe, czego dowodem jest trud jaki musiałam włożyć, aby zmyć je z ręki. Ich cztery kolory mają swoje odpowiedniki w pomadkach i to z nimi będą tworzyć najbardziej zgrany duet.
Pomadka w płynie 18,99 zł
Pierwsze co rzuca się w oczy, prócz bajecznych barw, są nazwy pomadek a dokładniej nazwy miast, które były inspiracją do stworzenia danego koloru. I tak oto możesz doszukać się w kolekcji pomadki Warsaw, Florence czy Las Vegas. Ten pomysł bardzo mi się spodobał. W dodatku kosmetyk ten ma o wiele ładniejszy, słodszy zapach niż pomadki z poprzedniego wpisu.
Opakowanie wykonane jest z solidnego plastiku a aplikatorem jest typowa pacynka. Pomadki bezproblemowo nakłada się na usta. Zasychają na "czysty" mat. Po zastygnięciu kolor nie odbija się na dłoni a usta nie lepią się. Ponadto pomadka nie wysusza ich. Do zmycia potrzebny jest płyn do demakijażu - samą chusteczką raczej sobie nie poradzisz ;) Produkt miałam na ustach około pięciu godzin i w tym czasie lekko "zjadł się" od wewnątrz podczas posiłku, ale nadal wyglądał dobrze i nie wymagał poprawek (tutaj zaznaczę, że testowałam jasny odcień).
Bell HYPOAllergenic 06 SYDNEY, 01 FLORENCE, 05 BERLIN |
Bell HYPOAllergenic swatches |
W pierwszym zestawieniu kolory, które nie każdemu będą pasować. O ile przy kolorze 01 jeszcze można by się kłócić, tak kolor 05 i 06 są naprawdę wyjątkowe.
Bell HYPOAllergenic 102 LONDON, 04 SAN FRANCISCO, 101 SOPOT, 02 WARSAW |
Bell HYPOAllergenic swatches |
Tutaj kolorowy misz-masz. Bardziej neutralna 02 i 101, mocna 04 i elektryzująca 102. Kolory idealne na letnie, wieczorne wyjście ze znajomymi.
Bell HYPOAllergenic 03 LAS VEGAS, 103 PARIS, 104 SEVILLE |
Bell HYPOAllergenic swatches |
Na koniec trzy odcienie czerwieni. 104 wpadająca w koral, czysta 103 oraz elegancka 03.
Jak widzicie gama kolorów jest na tyle szeroka, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pomadki są godne polecenia i trafiają do moich ulubieńców!
Spodobał Ci się któryś kolor? A może masz już jakiegoś ulubieńca? :)
Test kosmetyków Bell Magic Jungle - KLIK
Test lakierów i bazy Bell Magic Jungle - KLIK
Ile pomadeczek!!! Piękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pomadki do ust! :-) ,ale najbardziej te z golden rose :-) buziaki!
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/2017/06/zaful-sammydress.html
Również lubię te z GR, ale z tymi z Bell także bardzo się polubiłam :)
UsuńCudowne kolory!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki z Bell, są genialne! I jako jedyne płynne pomadki utrzymują się długo na moich ustach <3
OdpowiedzUsuń- mój blog -
Śliczne pomadki *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Love-styl.blogspot.com
Ale fajna kolekcja! Świetną przesyłkę dostałaś! :-)
OdpowiedzUsuńCudowności! Miałabym problem, gdybym musiała wybierać. Najbardziej spodobały mi się kolorki: 02, 101, 102 oraz 104. Chociaż nudziaki też są interesujące ;-)))
OdpowiedzUsuńPomadki z pierwszego i drugiego zestawienia mi się podobają. Czerwienie nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńale śliczne ;)
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w matowej pomadce nr 102 <3
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się pięknie ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie można dostać zawrotu głowy ;)
OdpowiedzUsuń